piątek, 5 kwietnia 2024

Beskid Boty: Origin

 "Transformers the movie" darzę wielkim szacunkiem i  w związku z tym z tym akcję 'Originu' umieściłem na premierze tegoż filmu za oceanem. Być może komiks ten ukaże się w jednym z zinów komiksowych i nieco odsłoni genezę  ,,polskich transformerów".



środa, 3 kwietnia 2024

Plany na 2024

 Dobrze mieć plany, a jeszcze lepiej mieć czas na ich realizację. Beskid Boty w trzech odsłonach, a jeśli pomyśleć, to nawet w sześciu. 

 „Jesień w Beskidach”

Dalszy ciąg historii z  „Efektu ciupagi”,Tym razem będzie można zaczerpnąć więcej górskiej przestrzeni. Złote liście na szlakach, mgły unoszące się nad halami, zapach ziemniaków pieczonych w ognisku oraz lekka nutka benzyny. Wprowadzona zostanie postać, która od dłuższego już czasu pojawia się na kartach komiksu i jest szczególnie ważna dla Beskid Botów. Tzw  „Tatko”.

 „Czeski łącznik”

Akcja przeniesie się za południową granicę Polski czyli do Czech. Dużą rolę odegrają wytwory czeskiego przemysłu motoryzacyjnego minionej epoki. Będzie się sporo działo. Trochę szpiegowskiej intrygi oraz południowej gastronomii podlanej złocistym napojem z pianką.


Bez zbędnego pi... sania mam nadzieję zrealizować ten śmiały plan związany z ukazaniem się Beskid Botów w tej odsłonie w tym roku.


wtorek, 2 kwietnia 2024

Beskid Boty: reaktywacja

Te stronę już gdzieś widziałem...  Prawdopodobnie z pierwszego zeszytu Beskid Botów, który narysowałem blisko 5 lat temu. Pomyślałem, że może przydałby się mały lifting. Czy wejście jeszcze raz do pierwszego spotkania Placka z Małym to dobry wybór? Okaże się. Tymczasem zbieram nieco danych i organizuję czas żeby ten lifting mógł dojść do skutku :)



poniedziałek, 1 kwietnia 2024

Spotkanie w górach

 Po ośmiu latach mierzenia się z historią i niewiarą, że kiedykolwiek może nastąpić jej zakończenie jak również  przerysowywanie od nowa i od nowa, udało się. Na tegorocznym Krakowskim Festiwalu Komiksu, zdecydowałem się pokazać komiks komuś więcej niż dwóm osobom. W trakcie pośpiechu na finiszu z okładki wyleciało "W". Ech te Chochliki... Z czego jestem dumny?  Że dojechałem do planszy z napisem KONIEC. No dobrze, "Spotkanie w górach" zakończone, ale co dalej? Są Beskid Boty jest VHS. Co jest dla mnie ważne? Rysowanie co w duszy gra i nie obchodzi mnie, że może czyta i lubi moje historie dosłownie kilka osób. Dla siebie i tych kilku osób rysował będę. 

P.S.

Acha!
Założyłem bloga, bo nikt już nie czyta blogów i na nie nie wchodzi. 



Beskid Boty "Origin"

  Beskid Boty ''Origin''. Rysując epizod do Bzika całkiem przypadkowo wpadł mi pomysł na narysowanie całego zeszytu cofają...