Dobrze mieć plany, a jeszcze lepiej mieć czas na ich realizację. Beskid Boty w trzech odsłonach, a jeśli pomyśleć, to nawet w sześciu.
„Jesień w Beskidach”
Dalszy ciąg historii z „Efektu ciupagi”,Tym razem będzie można zaczerpnąć więcej górskiej przestrzeni. Złote liście na szlakach, mgły unoszące się nad halami, zapach ziemniaków pieczonych w ognisku oraz lekka nutka benzyny. Wprowadzona zostanie postać, która od dłuższego już czasu pojawia się na kartach komiksu i jest szczególnie ważna dla Beskid Botów. Tzw „Tatko”.
„Czeski łącznik”
Akcja przeniesie się za południową granicę Polski czyli do Czech. Dużą rolę odegrają wytwory czeskiego przemysłu motoryzacyjnego minionej epoki. Będzie się sporo działo. Trochę szpiegowskiej intrygi oraz południowej gastronomii podlanej złocistym napojem z pianką.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz