W wigilię odbyły się obdarowywania w corocznej zabawie Secret Santa na Discordzie. Nikt nie wie od kogo dostanie rysunek ze swoimi postaciami. Wielka niewiadoma. I to jest najpiękniejsze. W tym roku rzuciłem temat, żeby ,,Mikołaj" narysował coś z Beskid Botów w scenerii czeskiej hospody i klimat się mega udał. Nawet nie potrzebna była Czeska flaga, bo bywałem w takich przybytkach i od razu zaświeciły mi się znajome klimaty.
Ze swojej strony, byłem, ,,Mikołajem" dla Lou Fontaine i chyba wywiązałem się z prezentu. Tzn zamówione postacie umieściłem, ale nie mogłem się powstrzymać od umieszczenia lekko transformersowego elementu. Od siebie dodam, że postacie Lou rysowało mi się niezwykle przyjemnie, bo od razu kiedy zacząłem, poczułem wspólny mianownik w stylu rysowania.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz